Z pewnością każdy przynajmniej raz spotkał się określeniem o nazwie fotopułapka. Najczęściej używane jest ono w odniesieniu do polowania i szeroko pojętego myślistwa, lecz zdarza się, że dotyczy także monitoringu posesji. Czym zatem konkretnie jest fotopułapka i czy warto się nią zainteresować?
Czym jest fotopułapka?
Choć może się wydawać, że jest to dość skomplikowane urządzenie, to jednak prawda jest znacznie bardziej banalna. Fotopułapka to bowiem kamera podłączona do czujnika ruchu. W chwili wykrycia ruchu aktywowane zostaje nagrywanie lub w najprostszych wersjach urządzenia, wykonane zostaje zdjęcie. Pozwala to na uchwycenie momentu wejścia na dany teren niepożądanego gościa.
Czy warto się zainteresować fotopułapką?
Oczywiście najczęściej fotopułapka używana jest w lesie, np. przez leśniczych, którzy przy jej pomocy monitorują zwierzęta leśne. Świetnie sprawdzi się ona jednak także w mieście, gdzie będzie przy jej pomocy można w bardzo skuteczny sposób monitorować, a tym samym chronić własną posesję przed wtargnięciem intruzów. Nawet najmniejszy ruch może oznaczać pojawiające się w ogrodzie np. okoliczne dzikie koty, ale też i złodziei, próbujących sforsować tradycyjne zabezpieczenia domu.