Napoje energetyczne zawierają wiele szkodliwych substancji. Poza sztucznymi barwnikami i sporą ilością substancji słodzących, zawierają dużą dawkę kofeiny w małej porcji. Wszystko to powoduje, że lekarze zdecydowanie odradzają ich picie nawet osobom dorosłym. Dlatego też warto zamiast po nie sięgnąć po naturalne energetyki: yerba mate i ashwagandhę.
Dobroczynne właściwości yerba mate
Jeśli chodzi o naturalne energetyki to yerba mate jest zdecydowanie najbardziej popularna. To napój parzony z liści i łodyg ostrokrzewu paragwajskiego. Zawiera przeciwutleniacze, a także wiele witamin i minerałów. Yerba wspiera proces odchudzania, bo w naturalny sposób przyspiesza metabolizm.
Jej główną cechą jest to, że w naturalny i nieszkodliwy sposób dodaje energii. Wszystko dzięki teobrominie i teofilinie oraz oczywiście kofeinie. Te trzy substancją pomagają zredukować zmęczenie i jednocześnie nie pobudzają nadmiernie układu nerwowego, co ma miejsce w przypadku picia dużej ilości kawy.
Yerba zwiększa zdolność koncentracji i pomaga w skupieniu przez dłuższy czas.
Czym jest ashwagandha?
Ashwagandha to roślina adaptogenna, czyli taka, która pomaga przystosować się organizmowi do stresujących warunków zewnętrznych. Dodaje energii i siły mięśniowej, przez co jest często stosowana przez osoby uprawiające sporty wyczynowe.
Ponadto pozytywnie wpływa na pracę mózgu i pomaga w zachowaniu koncentracji przez cały dzień. Wielu ludzi zauważa także, że przy dłuższym stosowaniu wycisza organizm i pozwala na zredukowanie napięcia wywoływanego przez codzienne nerwowe sytuacje. Dzięki tej roślinie reakcje organizmu są w pełni kontrolowane, bo działa ona łagodząco na ośrodkowy układ nerwowy.
Naturalne energetyki są nie tylko zdrowsze od napoi oferowanych w sklepach. Mają również działanie prozdrowotne. Pomagają w zachowaniu homeostazy i wspierają leczenie wielu schorzeń.