Olloclip to doskonały gadżet, dla miłośników mobilnej fotografii i nie tylko. Urządzenie to ma bardzo wiele zalet, ale należy pamiętać również i o tym, że gadżet ten, nie ustrzegł się kilku drobnych wad.
Po pierwsze Olloclip nie zaliczany jest do największych urządzeń, przez co istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że zgubimy dekle obiektywowe, albo inne jego elementy. Na szczególną uwagę zasługuje przede wszystkim obiektyw szerokokątny, który musimy odkręcać, aby skorzystać z bardzo przydatnej funkcji makro. Szkoda, że producenci nie przewidzieli takiej sytuacji i nie dorzucili do zestawu zapasowych dekielków.
Dużą wadą może okazać się również konieczność ciągłego nakładania oraz zdejmowania obiektywów, przez co można uszkodzić folię ochronną, z której korzysta bardzo wielu właścicieli aparatu.
Warto wspomnieć również, że obiektyw Olloclip do iPhone ma specjalną obudowę na telefony tego typu, która ma solidne mocowanie do statywu z bardzo niewielkim gwintem. Właściciele obudowy z dodatkową baterią (np. Mophie Juice Pack), aby skorzystać z obiektywu Olloclip będą zmuszeni zdjąć dodatkowe obudowy. Jest to oczywiście bardzo niewielka wada, zwłaszcza jak zwróci się uwagę na czas, który potrzebny jest do wymiany obiektywów w popularnych lustrzankach.